III kolejka: Hotelboys – KPP Mielec

Hotelboys 4 - 5 KPP Mielec
07 kwi 2015 - 19:00Wola Chorzelowska 56B, KoloRado, Hotel Rado

1:0 Rado Kamil- 4 min
2:0 Chruściel Dawid – 10 min
2:1 Arkadiusz Trzpis – 13 min
2:2 Dawid Piątek – 15 min
2:3 Arkadiusz Trzpis – 23 min
3:3 Chruściel Dawid – 28 min
4:3 Rado Kamil – 33 min
4:4 Sebastian Krzak – 46 min
4:5 Sebastian Krzak – 50 min

Hotelboys

1. Wajda Andrzej (br)
4. Babula Jarek
5. Sylwester Dąbrowski
7. Maglecki Marcin
9. Kasprzak Damian
10. Chruściel Dawid
12. Staniewski Marek
13. Rado Kamil

KPP Mielec

1. Marcin Klich (br)
2. Sebastian Krzak
4. Arkadiusz Trzpis
5. Dariusz Mielczarek
6. Michał Streb
7. Tomasz Dudas
8. Jacek Zieliński
10. Dawid Piątek
14. Grzanka Daniel

MVP Meczu

Arkadiusz Trzpis – KPP Mielec

Mundurowi pokazali charakter

Spotkanie rozpoczęło się świetnie dla gospodarzy, którzy po 10 min prowadzili już 2:0 po bramkach Kamila Rado i Dawida Chruściela.

Drużyna Policjantów wydawała się zagubiona i zdezorientowana tym co dzieje się na boisku.
Jednak mundurowi grali konsekwentnie swoje i pomału przejmowali inicjatywę, co zaowocowało w 15 min kiedy to niezawodny Arkadiusz Trzpis zdobył bramke kontaktową. Chwilę później wyrównał rozgrywający dobre spotkanie Dawid Piątek, który z bliskiej odległości pokonał strzałem w krótki róg bramkarza Hotelboys.

Od tego momentu zawodnicy gospodarzy kręcili się na boisku jak konie na światłach. Ani w obronie, ani w defensywie. Co wykorzystali goście i strzeli bramkę na 3:2 a zdobywcą ponownie Arkadiusz Trzpis.

Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa spotkania. W drugiej od razu do pracy wzięli się gospodarze do remisu doprowadził najlepszy strzelec drużyny Hotelboys Dawid Chruściel. A w 33 min za sprawą silnego strzału Kamila Rado na tablicy świetlnej widniał wynik 4:3.

I jak to często się piszę „gdy wydawało się że Hotelboysi przegrać tego meczu nie mogą” najpierw fatalne ustawienie w obronie wykorzystał Sebastian Krzak, który wykorzystał podanie Trzpisa. A na sekundy przed końcem ten sam zawodnik wykazał się sprytem w polu karnym i ustalił wynik spotkania na 5:4.

Hotelboys, niestety na razie to chłopcy ale do bicia. W prawdzie w piątek rozegrają jeszcze zaległe z spotkanie z Ondulinem, ale z taką formą to może lepiej będzie oddać je walkowerem ;)

Mundurowi po raz kolejny udowadniają, że walką i grą do końca można wygrać każde spotkanie.

Relacja wideo i wywiady