III kolejka: Onduline – Wielka Pardubicka

Onduline 7 - 6 Wielka Pardubicka
07 kwi 2015 - 20:00Wola Chorzelowska 56B, KoloRado, Hotel Rado

1:0 Misztal Robert – 13 min
2:0 Leśniak Bogumił – 15 min
3:0 sam. Wielka Pardubicka
3:1 Łukasz Gorzelany – 25 min
3:2 Perydzyński Adrian – 28 min
4:2 Styczyński Artur – 30 min
4:3 Pisarczyk Paweł – 32 min
5:3 Cisło Mateusz – 35 min
5:4 Paweł Pisarczyk – 37 min
6:4 Misztal Robert – 42 min
6:5 Łukas Gorzelany – 43 min
6:6 Sebastian Bajorek – 44 min
7:6 Indyk Mikołaj – 46 min

Onduline

1. Miłoś Andrzej (br)
2. Cisło Mateusz
3. Lesniak Bogumił
5. Krakowski Łukasz
7. Micek Tomasz
8. Misztal Robert
9. Skwara Daniel
10. Skwara Mariusz
11. Krężel Mateusz
14. Foltak Sławomir
15. Chudzik Szczepan
16. Styczyński Artur
17. Indyk Mikołaj

Wielka Pardubicka

2. Ciuła Paweł
4. Łukasz Gorzelany
5. Sebastian Bajorek
7. Paweł Pisarczyk
8. Perydzyński Adrian
10. Andrzej Paterak
12. Jakub Trela
15. Kłos Kamil
31. Kornel Nowak (br)

MVP Meczu

Robert Misztal – Onduline

Gonitwa – Wielka Pardubicka

Zapowiadał nam się hit mecz i taki rzeczywiście był. Kolejny mecz stojący na bardzo wysokim poziomie, który oglądało się z przyjemnością.

Lepiej weszli w mecz piłkarze Onduline, którzy na początku spotkania nie pozwolili zrobić nawet sztycha piłkarzom Wielkiej Pardubickiej. Wynik spotkania otworzył najlepszy na boisku Robert Misztal, który strzałem z dystansu zaskoczył bramkarza gości Kornela Nowaka. Minęła chwila, a już było 2:0 za sprawą Bugusława Leśniaka. Wydawało się ze gorzej rozpocząć meczu nie można było, ale piłkarze WP pokazali , że się da i w zamieszaniu podbramkowym skierowali piłkę do własnej bramki i było 3:0. Honor w 1 połowie spotkania uratował dla WP Łukasz Gorzelany, który dosłownie na sekundy przed zakończeniem pierwszej części spotkania popisał się świetnym strzałem pod poprzeczkę.

Nazwa zobowiązuje i w drugiej połowie WP rozpoczęła prawdziwą pogoń za rywalem i mecz zaczął się na nowo.

Bramkę kontaktową chwile po rozpoczęciu zdobył Adrian Perydzyński, popisał się kapitalnym strzałem, piłka odbiła się od poprzeczki następnie od ziemi i wpadła do bramki. Na odpowiedź Onduline, nie trzeba było długo czekać, szybko wyprowadzona kontra i było 4:2, a strzelcem doświadczony Artur Styczyński. Chwile później Paweł Pisarczyk z WP wykończył akcje całego zespołu kierując piłke do bramki z bliskiej odległości i zrobiło się nam zowu ciekawie bo 4:3.

Od tego momentu drużyny obkładały się jak dwóch gości na dyskotece, to jedna drużyna zdobyła bramkę, to druga szybko na nią odpowiadała, tak było do stanu 6:5 dla Onduline.

Wówczas atomowym strzałem do wyrównania doprowadził popularny Bajor i mieliśmy po 44 minucie gry znowu remis.

Decydująca o wyniku spotkania akcja miała miejsce w 46 min kiedy to błąd zawodników WP wykorzystał Mikołaj Indyk, który zabrał piłkę obrońcy WP, a potem technicznym strzałem pokonał Kornela Nowaka.

WP miała jeszcze okazję na wyrównanie ale na posterunku był bramkarz gospodarzy Miłoś Andrzej. Mecz godnych siebie przeciwników, obie drużyny pokazały że w tej lidze powalczą o zwycięstwo.

Relacja wideo i wywiady